sobota, 26 listopada 2016

Pani Chaotyczna.

Jestem młoda i popełniam błędy. Wściekła i zdeterminowana.

Czasem wszystko jest proste i idzie samo, byle dalej, byle do przodu i nawet specjalnie nie trzeba nad tym myśleć. Tu łatwa kartkówka, ciut trudniejszy sprawdzian, koleżanka z załamaniem nerwowym na tle romantycznym. Zwykłe, trywialne sprawy, niespecjalnie głęboko dotykające moją osobę. I w takich chwilach jest łatwo. Niestety życie rzuca pod nogi kłody w postaci hormonalnego rozmiękczenia mózgu, nazywanego zauroczeniem lub też zakochaniem, choroby bliskich ludzi, decyzje, od których zależeć ma całe życie, choć jeszcze nie jesteśmy na nie gotowi, bliska przyjaciółka, która nie ma chęci do życia i wróży sobie śmierć szybszą niż powinna. Każdy ma swój własny problem, dylemat, marzenia, obawy i jedynie czasu dosyć często brakuje. Na naukę, na znajomych, na imprezy, na wypoczynek. I weź tu człowieku nie zwariuj, szukaj samego siebie. I życie niech życzy nam wszystkim powodzenia, wydając nas na świat, tylko po to by za jakiś czas wyciskać nam w oczy cytryny. W takich chwilach szukamy odskoczni. Ludzie są różni, więc ich wybory również: alkohol, narkotyki, papierosy, gry, zakupy, filmy, muzyka, książki, obgryzanie paznokci, bieganie do utraty tchu, zajadanie się słodyczami, nauka, etc.

Mi jako odskocznia służą książki, dzieła plastyczne, pisanie, kawa z monte drink zamiast mleka, herbata pomarańczowa z nagietkiem, pomalowane paznokcie, każdy na inny kolor, wyobrażanie sobie pewnych rzeczy, poznawanie teorii na tematy powszechnie uważane za bajdurzenia, ciepła kołdra i stacja dokująca. Bo kiedy coś już dołuje nas i nie możemy tego pokonać to szukamy ucieczki. Często dajemy upust wyobraźni i szukamy innej drogi. Są też rzeczy, których nie da się obejść czy przeskoczyć. Uprzedzenie wobec czegoś, które z każdym miesiącem i rokiem się pogłębia i sprawia, że w środku czuję się martwa. Na obecną chwilę nawet nie wiem, czy jestem w stanie kochać. Czasem mam wrażenie, że wszystko jest strasznie powierzchowne, płytkie i bez głębszego znaczenia. W obawie przed zranieniem zamknęłam się w sobie, przy sercu mam jedynie trzy w pełni zaufane osoby, z czego jedna choruje na serce. Ludzie widzą obraz jaki stworzyłam, z chęcią przebywają w moim otoczeniu, powierzając mi swoje problemy, które pomagam im rozwiązywać, a swoich nie umiem rozwiązać. I nikt nie widzi mnie naprawdę. My, ludzie, choć mamy oczy, to tak naprawdę jesteśmy ślepi. Widzimy stwarzane pozory, ignorując całą resztę, bo tak nam łatwiej. Nie chcemy zwierzać się nikomu z naszych problemów, bo człowiek człowiekowi wilkiem i każde słowo, informacja, uczucie może być wykorzystane na naszą niekorzyść. To straszne błędne koło, pętla na szyję, bat na nasze plecy, który sam sobie pleciemy. Dlatego musimy podejmować walkę, podnosić rękawicę rzucaną nam przez przeciwności losu. Starać się nie ulegać znieczulicy moralno-społecznej, na którą coraz więcej osób cierpi. Faceci muszą przestać kłamać i zacząć szanować kobiety, bo inaczej jechaliby całe życie na mięśniach jednej lub drugiej ręki, a kobiety muszą mieć więcej szacunku do siebie, więcej samodzielności i pewności siebie, nie mogą ciągle jechać na opinii wygodnickich modliszek, korzystających z portfela ojca i męża. Przestańmy dyskryminować, szkalować, wytykać, niszczyć. Czy nikogo nie przeraża tak jak mnie dzisiejsza polityka? Mamy tyle polityków i chociaż mogliby zrobić coś lepszego dla naszej przyszłości to wolą się kłócić, obrażać, psuć krew i wykorzystywać wszystko i wszystkich byle sobie samemu dogodzić. Przestańmy widzieć tylko czubek własnego nosa, zacznijmy myśleć perspektywicznie. Zamiast pędzić i pozwalać na to aby wszystko co mijamy rozmywało nam się w tym pędzie, zwolnijmy i zwróćmy uwagę na to co jest wokół nas. Uśmiechnijmy się czasem do mijającej nas osoby, zaklaskajmy ulicznemu artyście, głodnemu kupmy bułkę lub coś ciepłego do picia, nie pochwalajmy wulgarnych i agresywnych zachowań, NIE PRZECHODŹMY OBOK NICH JAKBYŚMY ICH NIE DOSTRZEGALI. Jeżeli komukolwiek udało się to przeczytać, jeżeli ktokolwiek jest na tyle odważny aby zastosować się do tego apelu to PROSZĘ, zacznijmy robić coś z naszym życiem, nie bądźmy tylko sami dla siebie, otwórzmy się na innych.

                                                                             Mrs. Chaotic